Belgia: 12000 piorunów w 16 godzin
Zdaniem meteorologa Marca Vandiepenbeecka, cytowanego przez "Le Soir", duża liczba intensywnych burz, które ostatnio przechodzą nad Belgią, nie jest wyjątkowa dla tego regionu Europy latem. - Ci, którzy myślą, że obecna sytuacja różni się od tego, co zazwyczaj znamy na naszej szerokości geograficznej, mylą się - zauważył Vandiepenbeeck, przypominając wydarzenia z 1998 roku, kiedy to we flamandzkim miasteczku Brasschaat spadło 168 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu 24 godzin.
Burzowy front, który utrzymuje się nad Belgią, jest wynikiem zderzania się prądów morskich, które krążą pomiędzy antycyklonem nad Belgią a depresją u zachodnich wybrzeży Wysp Brytyjskich - wyjaśnił meteorolog. Poniedziałkowo-wtorkowe burze i ulewy są kolejnymi, które w ciągu ostatniego tygodnia przeszły nad Belgią. W ubiegły czwartek, 18 sierpnia, gwałtowna burza, która nawiedziła jeden z najważniejszych festiwali muzycznych w Belgii, Pukkelpop, spowodowała śmierć pięciu osób.
zew, PAP